Od Catherine Cd. Olivier (11)

Wywróciłam oczami.
- Pójdę pojeździć - powiedziałam i podniosłam się, ale chłopak złapał mnie w talii sadzając na swoich kolanach
- Bezemnie ? - spytał z oburzeniem
- Jak chcesz to możesz iść - odparłam całując go lekko w policzek. Wzięłam z szafy swój strój do jazdy i skierowałam się do łazienki. Rozczesałam włosy i związałam je w luźnego koka oraz się przebrałam.
Wyszłam i zobaczyłam, że Okiego nie ma, więc założyłam jeszcze buty do jazdy, więłam telefon i poszłam w stronę pokoju Oliviera.
Otworzyłam drzwi i ujrzałam leżącego chłopaka z telefonem w ręku.
- Nie idziesz ? - spytałam zamykając drzwi
- Czekałem na ciebie - wyszczerzył się złośliwie
- A nie mogłeś poczekać w moim pokoju ? - spytałam zirytowana. Tu było w pizdu zimno.
- Nie. - zaśmiał się przyciągając do siebie i łącząc nasze usta
Wywróciłam oczami.
- Idziemy ? - zaproponowałam
- Zimno jest - oprostował chłopak
Wydałam z siebie zmęczone westchnienie.
- Idziesz czy nie ? - spytałam ponownie

< Oli :)))) >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga!