Siedziałem na krześle w kuchni, czekając aż woda się zagotuję.
- Herbatę. Nie lubuję się w kawie - powiedziałem i zacząłem rozglądać się dookoła. Pomieszczenie urządzone było w nowoczesnym, jednak przytulnym stylu, dzięki czemu wyglądało niezwykle przestronnie. Ściany pomalowane były na jasny, kremowy kolor, natomiast meble były brązowo-białe. Na stoliku stał szklany wazon z czerwonymi różami. Rzuciło mi się w oczy zdjęcie. Przedstawiało ono małą, jasnowłosą dziewczynkę wraz z wysokim, barczystym mężczyzną o czarnych włosach oraz niższą od niego o jakieś trzydzieści centymetrów kobietę.
- Ty to? - spytałem, wskazując na oglądany przeze mnie obrazek.
- Ja... tak - odparła po chwili namysłu. Podeszła do mnie bliżej i zerknęła na fotografię.
- Kim są ci ludzie? - Wskazałem na dwójkę nieznajomych mi osób.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga!