Wyobraźnia to niekończący się ocean radości i strachu...: sierpnia 2016

Link do zdjęcia: http://66.media.tumblr.com/9ca52e400e0159a970f8baa187f2df2e/tumblr_n3rnnaBGjj1rswbc3o1_1280.jpg
Imię i nazwisko: Elizabeth Willow
Wiek: 18 lat
Koń/Konie: Matras
Charakter: Zazwyczaj jest to miła i uśmiechnięta dziewczyna. Nie znosi nudy, a w towarzystwie zawsze dobrze się czuje. Jednak ma dni, kiedy potrafi schować się w łóżku i przykryć kołdrą tak, że jej nie widać i spędzi tam cały dzień ze słuchawkami w uszach. Zawsze chciała robić wszystko sama i do dzisiaj to ma, nie lubi prosić się o pomoc. Nawet jeśli wie, że nie da rady to i tak robi wszystko sama. Pomimo śmiechów i długich rozmów jest niezwykle nieśmiała. Lubi flirtować i nie ukrywa tego, robi to zwłaszcza wtedy gdy jest w pracy, ale to tylko dlatego, że zależy jej na napiwkach, aby jak najszybciej wynająć własny lokal. W stosunkach damsko-męskich nigdy nie wiedziała jak się zachować, po flircie zawsze znika, po prostu boi się zbyt bliskich relacji. Pomimo tego wszystkiego potrafi pokazać pazurki. Wie jak zawalczyć o swoje, zwłaszcza gdy chodzi o bronienie swojego zdania. Sarkastyczna, jednak używa tego tak umiejętnie, że czasami nie wiadomo czy mówi poważnie czy też nie. Nie walczy pięścią, raczej woli grać na czyiś uczuciach, czy też używać chwytów psychologicznych. Według niej to boli o wiele bardziej, niż zwykły cios w brzuch. Dla swoich przyjaciół jest w stanie zrobić. Sprzedać wszystko, aby tylko im pomóc. Może za nimi iść nawet na koniec świata, wystarczy jedynie zdobyć jej zaufanie, co wcale nie jest taką prostą sprawą. Nie jedna osoba próbowała, i nie jedna poległa. Uwielbia łamać zasady, według niej właśnie po to one są, a życie jest jedno, żeby nie próbować tego co zakazane. Traktuje z szacunkiem każdą osobę, nie ważne kto to jest, każdy na szacunek zasłużył, nawet jeśli wykonuje najgorszy zawód, wie że gdy na prawdę jest ciężko człowiek jest zdolny do robienia wszystkiego, aby wykarmić swoją rodzinę i to jej najbardziej imponuje. Cieszy się z każdej małej rzeczy, bo wszystko zasługuje na uwagę.
Aparycja: To dość niska (168 cm nie robi na nikim wrażenia…), bardzo szczupła osoba. Ma nienaturalnie jasną cerę, ach, i nie ukrywajmy, całą karnację. Nie umie się opalić, i nigdy nie dostaje od tego poparzeń. Wygląda doroślej niż jest, dlatego zazwyczaj nie pytają się jej o dowód, gdy kupuje jakieś nielegalne substancje... Znaczy. Nic nie wiesz! Ładny. Lekko zadarty nos, jasne, wypukłe usta, które jako jedyne często maluje. Najczęściej krwistoczerwonymi, ciemnymi szminkami. Ma smukłe, delikatne dłonie z krótko obciętymi paznokciami, które zazwyczaj maluje na czarno, bądź czerwono. Zazwyczaj nosi też kilka pierścionków – najczęściej czarnych z różnymi kamieniami szlachetnymi, które znalazła w szkatułce prababci. Włosy ma ciemne, kompletnie proste. Spróbujesz je zakręcić i utrzyma się to przez więcej niż 20 minut ? Przyjdź do mnie ! Zapłacie ci. Dość długie, sięgające do pasa. Na ogół gustuje w czarnych i białych sweterkach i koszulach. Nie jest zbyt oryginalna, jeśli chodzi o ubiór, lubi po prostu klasyczne ubrania. Odnośnie biżuterii, toleruje tylko gustowne wisiorki i szlachetne bransoletki. Żadne tam tanie kolczyki z wąsami. Najczęściej zobaczysz ją w skórzanych oficerkach, wysokich kozaczkach i pantofelkach na niskim obcasie albo szpilce, bądź po prostu czarnych trampkach.
Głos: Christina Perri https://www.youtube.com/watch?v=r5yaoMjaAmE
Zainteresowania: Elizabeth kocha muzykę, śpiewać, słuchać, a nawet pisać. Stworzyła już parę piosenek. Jest bardzo kreatywna i pomysłowa, uwielbia szkicować i pisać opowiadania. W wszystko to wkłada swoje serce. Oprócz tego czyta, i to ile wlezie. Jeździ konno od małej, a koni ma kilka w stadninie nieopodal jej domu.
Współlokator/ka: Mieszka sama.
Historia: Dziewczyna urodziła się 18 lat temu, dwa lata wcześniej na świat przyszedł jej brat, a rok po Elizabeth - jej siostra, Catherine. Rodzina Willow od zawsze uważana była za jedną z tym idealnych rodzin, które nie mają żadnych problemów i wręcz śpią na pieniądzach. Niestety wewnątrz wyglądało to inaczej. Ojciec alkoholik, często wracał z pracy pijany, a matka zmieniała kochanka za kochankiem, nie przejmując się dziećmi. Dziewczynką zajmował się brat, który zmuszony był do dorośnięcia o wiele szybciej od swoich rówieśników. Pomimo trudnego startu trójka dzieciaków wyrosła na mądrych i nauczonych trudności życia dorosłych.
Inne zdjęcia:
http://33.media.tumblr.com/1847dbfa8985060d927a8c86d95afd80/tumblr_mztlt0eIDG1sayhcao3_400.gif
https://33.media.tumblr.com/4428b4e393e0cd24599de2da972bbf2e/tumblr_inline_nwi0twfu2U1tdtk6g_500.gif
http://i1277.photobucket.com/albums/y483/ilikeefatcats/tumblr_static_tumblr_mv2zcpvzj71rmsmtno1_500_zpsedd1a583.gif
https://1.bp.blogspot.com/-6F-q-x-yLaw/Vcncjp_1gZI/AAAAAAAAATc/EBp9QHjjhwk/s400/gYvzn5lDwCg.jpg
Steruje: Kamisiak

Link do zdjęcia: http://www.freeimageslive.co.uk/image/view/6401/_original
Imię: Matras
Wiek: 4 lata
Rasa: Koń hanowerski
Charakter: Matras to spokojny i opanowany koń. Jego łagodne usposobienie zadziwia niektórych jeźdźców, którym na pierwszy rzut oka koń wydaje się być odstający od pozostałych. Ma on jednak w sobie coś więcej. Zamiłowanie do biegania wykazywał od zawsze, silnie zbudowany koń zapowiadał się na idealnego biegacza. Pod siodłem sprawdza się świetnie, zatem jest także bardzo posłuszny. Jest bardzo energiczny i lubi się wyszaleć. Długie chodzenie stępem lub kłusem strasznie go nudzi. Jedyne, co budzi u niego paniczny strach to kowal oraz poważne burze. Staje dęba, kopie, wyrywa się, a także przewraca wtedy oczami. Ciężko nad nim zapanować, ale przy swojej właścicielce próbuje tak tego nie przeżywać. To koń raczej dla średnio zaawansowanych jeźdźców. Woli poddać się innemu ogierowi niż z nim walczyć o miejsce w hierarchii. Nie ma problemów z nowymi końmi, zawsze znajdzie sobie towarzystwo do wspólnego odpoczynku po wymagającej lekcji.
Właściciel/ka: Elizabeth Willow
Startuje: Kamisiak

---

Link do zdjęcia: https://49.media.tumblr.com/6f64c33ccc61726700424fb65c6f12b1/tumblr_n0q4lantbB1tri3iko1_500.gif

Imię i nazwisko: Nathan Dean Willow

Wiek: 20 lat

Koń/Konie: Night Dancer

Charakter: Nathan od dziecka był pyskaty, nie bał się większego od siebie. Lubi ryzyko i idzie na żywioł. Przez to wyrósł na niezłego buntownika. Nie cierpi, kiedy ktoś zwraca mu uwagę. Nie da na siebie naskoczyć. Nie można o nim powiedzieć, że jest opanowany- wręcz przeciwnie. Jedno, głupie słowo potrafi rozpalić w nim iskrę nienawiści i gniewu. Jest ironiczny i nie szczędzi sarkazmu. Nie umie się przed tym powstrzymywać, ale nie jest złośliwy. Mimo tego, Dean posiada tą łagodniejszą stronę, której nie pokazuje, bo straci swoją reputację twardziela. Nat interesuje się... Gastronomią. Czasami potrafi być miłym i nie wnerwia nikogo. Wtedy lubi przytulać kogo popadnie, jest łagodny i nie kłamie zbyt wiele. Chociaż to tylko legenda. Dean wali prosto z mostu, mówi to co myśli. Uwielbia być w centrum uwagi a także żartować i śmiać się. Przyjazny stosunek na co dzień zachowuje dla swoich pracowników z "Reo'trave". Bez nich, nie istniałaby jego restauracja oraz... Tancerzy z The Mob. W ogóle... Ma jeszcze jedną pasję. Taniec. Czasem tańczy na ulicy, dla niepoznaki goli brodę i skrywa się pod czapką. Można go często zobaczyć na Placu Roosvelta. Ostatnimi czasy próbuje się przełamać i pokazać wszystkim swoją pasję. Robi się coraz milszy oraz opanowany...

Nahan to mistrz sarkazmu i ciętej riposty. Trudno zdobyć u niego zaufanie, w ogóle trudno jest się do niego zbliżyć. Kobiety traktuje delikatnie. Jak on to powiada "Są niczym płatki róży, nie można ich uszkodzić, bo pokażą kolce". Dla swojej wybranki jest miły, opiekuńczy i troskliwy. Kiedy już któraś zdobędzie jego serce, jest oddany jej po grobową deskę.

Dean chętnie robi i ogląda to co zakazane. Nienawidzi ludzi podlizujących mu się oraz sprzedających. Ma wielką urazę do sprzedawców, sam nie wie czemu... Po prostu ich nie lubi, no. Chłop ma wygadanie i nie można go w jakikolwiek sposób przegadać. Często nie pokazuje swoich uczuć, a najbardziej smutku, przygnębienia czy też zainteresowania sytuacją. Ceni sobie lojalność oraz przestrzeń osobistą.

Aparycja: Dean jest przeciętnego wzrostu chłopakiem, bowiem posiada on 187cm. Nie waży on za dużo, lecz wagi nie widział od roku, to trudno mu powiedzieć dokładnie ile. Wiadome jednak jest, że przez jego niezwykłą zajawkę na różne sporty ma umięśnione ciało. Jest po prostu chudy. Nie posiada żadnych wyróżniających go znaków szczególnych poza drobnym znamieniem na biodrze, które według niego przypomina dziwny zawijas. Kolor jego włosów jest w pełni naturalny. Oczy ma czarne i od zawsze takie mu się podobały. Co prawda oferowano mu, że zwykłe soczewki może zmienić na kolorowe szkła kontaktowe, ale nigdy z tego nie skorzystał. Posiada on również wiele tatuaży, wszystkie w kształcie czarnych zawijasów, jednak ułożone są tak, aby były widoczne tylko w kilku miejscach.

Głos: Zeus https://www.youtube.com/watch?v=16K6H9b7GDc

Zainteresowania: Uwielbia motoryzację. Jest to jego największa pasją, którą utrzymuje już od ponad dziesięciu lat. Pierwszy motor - był to wtedy Suzuki GSX-R 600 bodajże - kupił od razu, kiedy zdał prawo jazdy. Uwielbia również tańczyć oraz gotować - są to dwie jego największe pasje zaraz po motorach.

Współlokator/ka: Brak.

Historia: Rok 1996, na świat przychodzi pierwsze nieplanowane dziecko Pani i Pana Willow. Trudno nazwać je planowanym, gdyż chłopiec urodził się gdy jego rodzice mieli zaledwie po 19 lat, a rok później jego młodsza siostra - Elizabeth, a następnie Catherine.
Chłopak od zawsze przygotowywany był do przejęcia firmy ojca i zarabiania milionów, jednak pomimo ścisłego grafiku Nathan zawsze znalazł czas dla koni. Na początku nie przeszkadzało mu to w spełnianiu oczekiwań rodziny, jednak kiedy skończył 18 lat przekreślił plany rodziców i razem z siostrami wyprowadził się do innego mieszkania, zaczynając nowe życie. Aby utrzymać mieszkanie zmuszony był do brania udziału w wyścigach motocyklowych, co w krótkim czasie stało się jego pasją.

Steruje: Kamisiak

Link do zdjęcia: http://img14.deviantart.net/e0ac/i/2011/357/1/7/warmblood_mare_i_by_colourize-d4k0khe.jpg

Imię: Night Dancer

Wiek: 4 lata

Rasa: Koń hanowerski

Charakter: Jego imię mówi samo za siebie. W tańcu jak w życiu nigdy nie wiadomo co się stanie. To odnosi się do tego ogiera, nikt nie jest w stanie przewidzieć co on zrobi. Jedyną osobą, która ma na niego jako taki wpływ jest Dean. Traktuje go jako członka swojego stada, a nie człowieka, który się nim zajmuje. Jeśli komuś nieznajomemu pozwoli do siebie podejść i jest spokojny to nie na długo. Taki stan nazywa się ciszą przed burzą. Stąd też drugi człon jego imienia. Atakuje niespodziewanie, nigdy nie ostrzega. Jest bardzo upartym, silnym i inteligentnym koniem. Jakaś część jego duszy zawsze pozostanie dzika, to nie zmieni się nigdy. Czasami może się wydawać, że ocenia innych po wyglądzie. Jeśli kogoś nie polubi przy pierwszym spotkaniu to nie polubi go już nigdy. Bardzo dobrze rozumie to co się do niego mówi. Nie wszyscy mogą go dosiadać. Kocha szybki galop, nienawidzi zamkniętych wybiegów oraz stajni. Ucieknie z nich prędzej czy później. Nie pozwala nikomu nad sobą dominować. Niezwykle silna bestia oraz wytrzymała. Chodź podczas galopu w którym robi slalom między drzewami wygląda jakby tańczył niczym baletnica na swoim występie. Porusza się niezwykle cicho i bezszelestnie, co jest bardzo dziwne jak na takie rozmiary.

Właściciel/ka: Nathan Willow

Startuje: Kamisiak

---

Link do zdjęcia: http://s5.favim.com/orig/69/blonde-brown-hair-choconatie-girl-Favim.com-643739.jpg

Imię i nazwisko: Catherine Willow

Wiek: 17 lat

Koń/Konie: Meteoryt

Charakter: Catherine jest typową introwertyczką, która woli trzymać się ze ‘swoimi’. Jej przyjaciele są dla niej wszystkim, są między innymi to jej rodzeństwo – Nathan i Catherine. W sumie można uznać, że tworzą trójkę zgranego rodzeństwa, rozumiejącego się bez słów. Woli pracować sama, jako indywidualistka. Nie lubi sprzeczać się z innymi, lecz ma bardzo krytyczną samoocenę, więc raczej nie przejmuje się opiniami innych. Nie można tego uznać za skromność, po prostu Cath taka jest. Możesz mówić o niej, co chcesz, ale dla niej to nie będzie nic znaczyć. Wyjątkiem jest bardzo ważna dla niej osoba, oprócz mamy, która zawsze w córce widzi to, co najlepsze oraz jej rodzeństwa, jest z nimi niezwykle zrzyta. Taką osobą, która powie jej wszystko jest dziadek, który dla Kate jest niezastąpiony. Być może jej indywidualizm wywodzi się z tego, że jest jedynaczką, kto wie. Nauczyła się radzić sama, bez drugiej osoby. Panuje nad językiem, zastanowi się dwa razy, zanim coś powie. Umie być miła i wesoła w towarzystwie przyjaciół, czy rodziny, ale poza tym towarzystwem, można liczyć tylko na słaby uśmiech. Raczej nie pociesza innych, uważa, że każdy powinien radzić sobie sam – jest to stwierdzenie po wyjeździe ojca, który to wyjechał w 12 urodziny dziewczyny, a od tamtej pory go nie widziała, teraz wręcz nienawidzi. Skoro ojciec jej nie pomagał, opuścił, a sobie poradziła – inni też. Jest to jej nieugięte przekonanie, którego nie może złamać nawet Simon. Woli być ze swoimi psami, w gronie przyjaciół, lub rodziny. W czasie dialogu z osobą słabo znaną bardzo często mało mówi, co nie oznacza, że nie ma nic do powiedzenia, lub jest nieśmiała, nie wolno się tym sugerować. Umie pyskować, lecz stara się nie robić tego zbyt często. Umie nieźle się podroczyć, raczej to Ty pierwszy przeprosisz, nie ona – o ile nie jesteś jej przyjacielem, rodziną, kimś bliskim.

Aparycja: Panna Willow mierzy równo 167 cm wzrostu. Szaro-błękitne oczy zawsze czujnie obserwują okolicę w obawie przed atakiem z nienacka. Ma dobrze umięśnione ciało i wręcz wzorcową sylwetkę. Efekt taki otrzymała po latach codziennych treningów, które nadal kontynuuje w nadziei na utrzymanie kondycji. Rosie ma długie, kasztanowe włosy, które falami opadają na kark. Zwykle chodzi ubrana w trampki, rurki i, w zależności od pory roku, T-shirt lub bluzę z kapturem. To, że zwykle się tak ubiera, nie znaczy, że raz na kiedy nie zaszaleje i nie założy czegoś innego. W lecie, na przykład, zobaczyć ją można w krótkich spodenkach i bluzce na ramiączka.

Głos: Birdy https://www.youtube.com/watch?v=aNzCDt2eidg

Zainteresowania: Rysowanie, Śpiewanie. Jej największą pasją od dziecka były konie i psy - razem z tatą i rodzeństwem prowadziła stadninę oraz hodowlę psów. Uwielbiała i nadal kocha je szkolić, agility itp. Od najmłodszych lat tańczy. Nie gardzi też gotowaniem. Lubi biegać, uprawiać różne sporty.

Współlokator/ka: Mieszka sama.

Historia: krótka, długa - bez znaczenia, ważne, aby zawierała trochę informacji z życia postaci

Steruje: Kamisiak

Link do zdjęcia: http://oi47.tinypic.com/kcx8i1.jpg

Imię: Meteoryt, w skrócie Meteo

Wiek: 3 lata

Rasa: Koń hanowerski

Charakter: Meteoryt to młody i narowisty wierzchowiec. Dla koni jest przyjacielski i bardzo towarzyski, a w stosunku do ludzi agresywny i nieprzewidywalny. Nikomu nie pozwala się dosiąść, a co dopiero zbliżyć do siebie, z wyjątkiem swojej właścicielki. Dla niej potrafi poświęcić naprawdę wiele. Często chodzi za nią jak pies nie odstępując dziewczyny na krok. Wykazuje się wielką inteligencją reagując na jej komendy i nie tylko. Kiedy Cath z nim rozmawia, ten zdaje się wszystko rozumieć. Jest bystry i szybko się uczy nowych rzeczy podczas jazd, ale kiedy ma gorszy dzień bywa uparty jak muł, wtedy nie da się go do niczego zmusić. Mimo swoich humorów, to cudowny koń. Kocha zawody i adrenalinę. Umie skakać bardzo wysoko, jednak parkur to nie do końca jego bajka. Woli cross i duże, otwarte przestanie (najbardziej plaże). Jeśli chodzi o ujeżdżenie...to zna on kilka naprawdę fajnych sztuczek.

Właściciel/ka: Catherine Willow

Startuje: Kamisiak

Witam bardzo serdecznie wszystkich zgromadzonych! Na początku zaznaczę, iż w internecie posługuję się pseudonimem ,, Elizabeth ''. Jeszcze nie wiem czemu, ale coś się wymyśli. Mam na karku kilkanaście wiosen, a grafiką zajmuje się od grudnia 2016. Uwielbiam wręcz pisać opowiadania na różnego rodzaju blogach - o ludziach, magicznych istotach, czy zwierzakach - więc bardzo chętnie opowiadam na zaproszenie :>. Na pozór zwykła dziewczyna, która niczym szczególnym nie wyróżnia się od innych. Jestem osobą wyrozumiałą. Słowo "Kocham" ma dla mnie duże znaczenie i traktuje te sprawy poważnie. Zawsze jestem obok osoby, która mnie potrzebuje. Teoretycznie miks dwóch osobowości. Pierwsza osobowość to rozgadana pierdoła której wszędzie pełno, często mam głupawkę i oczywiście się tym nie przejmuje. Ma dość specyficzny humor, z którym wśród obcych zazwyczaj się nie obnosi. Nastawiona przyjaźnie do ludzi, łatwo nawiązuje kontakty. Druga osobowość jest bardziej wojownicza. Zawsze szczerze mówię co myślę, nawet jak ma to zaboleć. Nienawidzę braku tolerancji oraz głupoty. Teoretycznie umiem wpływać na ludzi by zmienili decyzje (łagodnie - charyzmą, ostro w ostatnim wypadku - skutecznym szantażem, chociaż sama nie daje się szantażować ). Gdy uważam, że mam rację to kłóci się ile wlezie, ale umiem się przyznać do błędu. Nie jestem solidarna... zawsze staje po stronie tego komu przyznaje rację. W grupie nie byłabym liderem, ale jakąś szarą eminencją. Twórcza i oryginalna osóbka. Czuje się po prostu jak jakiś kłębek wełny, który do końca nie może się otworzyć, ma swój tajemniczy świat, i boi się za ufać ludziom. Za bardzo nie chce patrzeć przed siebie, a na siebie jakoś patrzeć nie potrafię. Z jednej strony mała dziewczynka, która snuje wielkie plany na przyszłość, zatracona, z drugiej: dziewczyna dążąca wściekle do celu, poszukująca miłości. I jak tu się można odnaleźć w tym świecie pełnym szaleństw? W końcu nie wie, co przyniesie przyszłość. Niektórzy pytają się mnie o cytat jakim się kieruje. Proszę bardzo! Oto dwa moje ulubione cytaty - I będę szczęśliwa! Choćbym miała sobie to szczęście, ku*wa, narysować! oraz Młodość jest rzeźbiarką co wykuwa żywot cały. Choć przemija małą szparką, to jej cios jest wiecznie trwały. NIE: - dzielę się kontem ani hasłem! - współdzielę konta i nie klikam nieznanych mi linków. - zgłaszam ludzi, jeśli na to nie zasługują. - nie zgłaszam za zaproszenie do blogów. - toleruje obrażania swojej osoby i takie incydenty zgłaszane będą natychmiastowo do administracji. - robię interesów z osobami, które posiadają multikonto! - trzymam znajomych ,, dla szpanu ''. Osoby, które aktualnie mam w znajomych są albo z blogów, albo nie wiem... zapodziały się w zakamarkach internetu. - biorę udziału w konkursach, głosowaniach, aukcjach, zawodach i innych durnych rzeczach na wyłudzanie equus. Nie chcę wiadomości o nich! - wkleję na prezentację petycji. Zrobię to dopiero wtedy, kiedy dasz mi przykład choć JEDNEJ, która weszła w życie dzięki graczom rozklejającym je na profilach. - oddam ci nic za darmo, ani nie wymienię się z tobą żadnym przedmiotem, koniem, et cetera - bardzo daleko mi do działalności charytatywnej. TAK - przyjmę zaproszenie na bloga, jeśli mnie takowy zainteresuje. - możesz już dać mi spokój. Nic więcej tu nie znajdziesz.
yaoi_stamp_by_eruptionsolaire-d59iita.gif (99×56)